Wraz z wejściem w życie znowelizowanych przepisów podatkowych, firmom przyjdzie się zmierzyć z nowym rozwiązaniem, jakim jest minimalny podatek dochodowy. Dotyczyć ma on nie tylko największych przedsiębiorców, lecz wszystkich spółek kapitałowych, podatkowych grup kapitałowych oraz zakładów zagranicznych przedsiębiorców.
Regulacja ta nie zawiera kryterium wielkościowego, tak więc podatkiem tym objęte będą wszystkie wymienione podmioty, jeśli udział ich dochodów w przychodach wynosić będzie mniej niż 1% lub które poniosą stratę za dany rok podatkowy. Przesłanki te nie dotyczą jednak przychodów z zysków kapitałowych. Z założenia podatek ten ma służyć przede wszystkim zwiększeniu dochodów budżetowych, a także redukcji zagranicznej luki CIT. Ustawodawca przewidział też wyłączenie pewnych, enumeratywnie wyliczonych podmiotów z zakresu zastosowania tej regulacji. Przy obliczaniu wysokości wspomnianego podatku, obowiązywały będą także pewne odliczenia dotyczące m.in. ulg z art. 18 ustawy o CIT, czy też działalności w specjalnej strefie ekonomicznej. Podatek minimalny ma dotyczyć nie tylko przychodów, ale też określonych kategorii kosztów podatkowych. Stawka minimalnego podatku dochodowego ma wynosić 10% podstawy opodatkowania, którą stanowić będzie suma określonych w przepisach przychodów oraz kosztów. Podatek zostanie jednak pomniejszony o kwotę CIT, który będzie należny za ten sam rok. Będzie on obliczany rocznie i wpłacany w terminie złożenia deklaracji podatkowej. Obliczanie podstawy opodatkowania nowym podatkiem niewątpliwie sprawi podatnikom wiele problemów, a to ze względu na konieczność dokonania długich i trudnych kalkulacji z wykorzystaniem dwóch, wskazanych w ustawie, wzorów matematycznych. Warto także wspomnieć, że nowelizacja zakłada możliwość odliczenia zapłaconego podatku minimalnego za dany rok od podatku CIT w danym zeznaniu rocznym, a także przez 3 kolejno po sobie następujące lata podatkowe.