Polski Ład wprowadza wiele nowych rozwiązań, z których będziemy mieli okazję skorzystać wraz z nadejściem 2022 roku. Wśród nich znajduje się ulga na robotyzację, która wzorowana jest na dotychczas istniejącej uldze na działalność badawczo – rozwojową.
Ma ona przyczynić się do rozwoju technologii produkcyjnych przedsiębiorstw i zwiększeniu ich efektywności oraz stanowić zachętę dla przedsiębiorców do stosowania w swojej działalności robotów przemysłowych. Możliwość skorzystania z tej preferencji została ujęta szeroko, bowiem skierowana jest zarówno do podatników PIT, jak i podatników CIT, prowadzących działalność gospodarczą, którzy zdecydowali się na zakup robotów. Nie wprowadzono żadnych ograniczeń odnośnie wielkości prowadzonego przedsiębiorstwa, czy też branży, do której instrument ten jest kierowany. Istota ulgi na robotyzację sprowadza się do możliwości odliczenia 50% kosztów kwalifikowanych, związanych z inwestycjami na robotyzację. Co ważne, preferencja podatkowa ma dotyczyć jedynie nowych robotów. Ulga ta jest ulgą limitowaną terminowo, co oznacza, że będzie można ją zastosować jedynie do kosztów uzyskania przychodów poniesionych na robotyzację w latach 2022-2026. W celu skorzystania z ulgi, przedsiębiorcy w pierwszej kolejności zobowiązani będą do zaliczenia poniesionych wydatków do kosztów podatkowych, a dopiero w momencie składania rocznego zeznania podatkowego, będą mogli dokonać dodatkowego odpisu.
W przepisach ustawy PIT określony został zamknięty katalog kosztów kwalifikowanych, jakie mogą być zaliczone w ramach wydatków poniesionych na robotyzację. Warto także wspomnieć, że ulgą objęte będą jedynie te roboty, które spełniają definicję robota przemysłowego, zawartą w art. 52jb ust. 3 ustawy PIT. Zatem, abyśmy mogli mówić o robocie przemysłowym, wszystkie warunki określone w ustawowej definicji, muszą być spełnione łącznie.