Międzynarodowe koncerny mają rok na przygotowanie się do wdrożenia nowego narzędzia przeciwdziałającego unikaniu opodatkowania w postaci tzw. globalnego podatku minimalnego. Dyrektywa w sprawie przyjęcia tego podatku (2022/2523) została już przyjęta przez ministrów finansów UE i ukazała się w Dzienniku Urzędowym UE 22 grudnia 2022 r. Państwa członkowskie UE powinny rozpocząć stosowanie lokalnych przepisów w tym zakresie począwszy od 2024 r.
Istota nowej daniny
Globalny podatek minimalny będzie dotyczył największych międzynarodowych grup kapitałowych, których roczny skonsolidowany przychód przekroczy 750 mln EUR. Dyrektywa przewiduje jednak następujący katalog podmiotów, których nie obejmie nowa danina:
- podmioty rządowe,
- niektóre fundusze inwestycyjne i firmy inwestujące przede wszystkim w nieruchomości,
- spółki zależne, w których co najmniej 95% udziałów należy do ww. podmiotów zwolnionych,
- międzynarodowe koncerny rozpoczynające działalność (działalność w maksymalnie 6 krajach, wartość środków trwałych grupy < 50 mln EUR).
Dodatkowo, podmioty prowadzące w danym kraju rzeczywistą działalność (posiadające środki trwałe, zatrudniające pracowników) mogą spodziewać się wyłączenia części wartości aktywów trwałych i wynagrodzeń pracowników z dochodu do opodatkowania podatkiem minimalnym.
Kwota nowej daniny wyrównawczej ma zasadniczo odpowiadać różnicy między podatkiem efektywnie zapłaconym w danej jurysdykcji a minimalną stawką 15%.
Miejsce opodatkowania
Zgodnie z postanowieniami Dyrektywy, globalny podatek minimalny ma być co do zasady płatny w państwie siedziby jednostki dominującej w grupie, z możliwością przeniesienia prawa do opodatkowania do państwa źródła (w przypadku gdy państwo centrali koncernu nie wdroży odpowiednich przepisów krajowych).
Globalny podatek minimalny a ulgi i zachęty podatkowe
Niestety, przepisy Dyrektywy nie uwzględniają podatkowych zachęt dla inwestorów (w Polsce przykładowo Specjalne Strefy Ekonomiczne) czy niektórych bezzwrotnych ulg podatkowych. Brak odpowiednich regulacji w tym zakresie może skutkować koniecznością dopłacenia przez grupę kapitałową dodatkowej daniny w kraju siedziby centrali na skutek niższych obciążeń podatkowych w krajach stosujących zachęty.
Opinia publiczna już teraz obawia się przeniesienia inwestycji z krajów promujących działalność innowacyjną, takich jak Polska, do innych krajów, w celu uniknięcia konieczności zapłaty dodatkowej daniny. Choć głównym celem wdrożenia nowych przepisów jest walka z agresywnym planowaniem podatkowym i przenoszeniem zysków do jurysdykcji, w których podlegają one bardzo niskiemu opodatkowaniu, to ich skutki mogą nie okazać się wyłącznie pozytywne dla wszystkich krajów UE.